Dla obu zespołów walczących o awans do I ligi będzie to bardzo ważne spotkanie. W ostatnich czterech kolejkach częstochowianie zdobyli zaledwie dwa punkty i spadli na piąte miejsce w tabeli. Mimo to ich strata do trzeciego GKS-u Tychy jest niewielka, bo wynosi dwa „oczka”.
W analogicznym okresie czasu drużyna z Pruszkowa dopisała do swojego dorobku 8 punktów, dzięki czemu wskoczyła na pozycję wicelidera. Obecnie Raków traci do Znicza trzy „oczka”.
Częstochowian czeka w sobotę bardzo ciężki spotkanie. W rundzie wiosennej zespół Dariusza Banasika nie przegrał jeszcze spotkania na własnym terenie. Pokonał Wisłę Puławy oraz remisował z GKS-em Tychy i Puszczą Niepołomice.
W rundzie jesiennej mecz Rakowa ze Zniczem zakończył się remisem 1:1. Bramkę wyrównującą zdobył wówczas w 88. minucie Łukasz Góra.
Sobotni rewanż rozpocznie się o godz. 19.
Źródło: własne