Częstochowska pikieta, w której wzięli udział opiekunowie i rodzice niepełnosprawnych dzieci, rozpoczęła się od odczytania listu otwartego do premiera Donalda Tuska. Demonstrujący przeszli następnie ul. Nowowiejskiego do biur poselskich i senatorskich, a potem do Delegatury Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Częstochowie ul. Sobieskiego. Pikieta zakończyła się przed Urzędem Miasta Częstochowy.
Od ponad tygodnia na korytarzach sejmowych trwa protest rodziców niepełnosprawnych dzieci, którzy domagają się m.in. podniesienia świadczenia pielęgnacyjnego do poziomu płacy minimalnej. Obecnie wynosi ona 1680 zł brutto.
Tymczasem rząd przyjął uchwałę umożliwiającą podwyżkę świadczenia dla rodziców niepełnosprawnych dzieci. Od maja ma wzrosnąć do 1 tys. zł, od 2015 r. do 1,2 tys., a od 2016 r. do 1,3 tys. zł netto. Rządowe propozycje nie zadowalają rodziców okupujących Sejm. Zapowiedzieli, że będą protestować do skutku. Przygotowują również swój własny projekt ustawy. Protestujący chcą, aby opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem była uzawodowiona, domagają się też spełnienia postulatów płacowych oraz opłacani za nich przez państwo składki emerytalnej aż do osiągnięciu wieku emerytalnego.