Do częstochowskiej komendy zgłosił się 58-letni mężczyzna, który zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. Mieszkaniec Częstochowy poinformował mundurowych, że w poniedziałek w godzinach porannych odebrał połączenie telefoniczne od kobiety, która przedstawiała się jako pracownik banku, podając swój numer identyfikacyjny. Oświadczyła, że ktoś próbuje zaciągnąć kredyt w jego imieniu i jeśli będzie postępował zgodnie z wszystkimi przekazywanymi zaleceniami, to uniknie oszustwa. Mężczyzna był przełączany pomiędzy różnymi „konsultantami”, którzy informowali go, aby cały czas pozostawał „na linii” i się nie rozłączał.
– Oszuści namówili go, żeby udał się do banku, gdzie zaciągnął kredyt na kwotę 103 tysięcy złotych. Całość pieniędzy została wypłacona gotówką – informuje podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – Mężczyzna zgodnie z otrzymywanymi na bieżąco wytycznymi miał pójść do wpłatomatu i za pośrednictwem kodów BLIK dokonywać kolejno wpłat. W sumie wykonał 28 takich transakcji. Mieszkaniec Częstochowy stracił 103 tysiące.
Gdy po upływie 24 godzin nie otrzymał mailowej informacji o anulowaniu pożyczki, jak zapewniali, wówczas zorientował się, że został oszukany. Wtedy powiadomił policjantów.
Źródło: KMP Częstochowa