78
Do nietypowego zdarzenia doszło w czwartek, 17 września centrum Częstochowy. Młody mężczyzna ukradł zaparkowane przed salonem samochodowym renault master i pojechał zatankować na pobliską stację paliw. Gdy został zatrzymany przez patrol z „czwórki”, tłumaczył nielogicznie, że jest to samochód firmowy i wsiadł do niego w Kępnie, ale nie wie, jak się znalazł w Częstochowie.
Mężczyzna odpowie za kradzież samochodu. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Od mieszkańca powiatu kluczborskiego została pobrana krew do badań, które wykażą, czy był pod wpływem środków psychoaktywnych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Źródło: KMP Częstochowa
Może Ciebie także zainteresować