W niedzielę, 13 grudnia ok. godz. 1.50 w nocy dyżurny z komisariatu czwartego częstochowskiej policji został powiadomiony o awanturze przed jednym z lokali na Rakowie. Mundurowi zastali na miejscu grupę osób, które próbowały ująć sprawcę zdarzenia. Natychmiastowa reakcja policji przy wsparciu postronnych osób pozwoliły na późniejsze zatrzymanie przestępcy.
W trakcie wstępnych czynności ustalono, że przed lokalem doszło do kłótni, podczas której 35-letni mężczyzna mocno ugodził nożem w okolice brzucha 37-latka. Na miejscu przestępstwa policja zabezpieczyła nóż, którym posłużył się napastnik. 37-latek w stanie krytycznym trafił do szpitala. Lekarze wciąż walczą o jego życie.
Napastnik nie przyznaje się do winy. W środę, 15 grudnia decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie.
Źródło: KMP Częstochowa