W środę, 6 września ok. godz. 20.50 patrolowali ul. Piłsudskiego i okolice terenu dworca PKP. W pewnym momencie funkcjonariusze usłyszeli krzyki i zobaczyli biegnącego w stronę radiowozu mężczyznę.
– 33-letni mężczyzna poinformował strażników miejskich, że przed chwilą został pobity i wskazał stojącego w pobliżu sprawcę – relacjonuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej Częstochowa. – Gdy strażnicy miejscy podbiegli do niego, okazało się, że 50-latek krwawi i ma poważne obrażenia. Do poszkodowanego natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. 50-latek oznajmił, że został okaleczony przez 33-latka, który teraz próbuje go obwinić. W tym momencie 33-latek, który chwilę wcześniej oznajmił, że jest ofiarą zaczął uciekać. Został jednak ujęty przez strażników miejskich.
50-latek został przewieziony do szpitala, a 33-latek z poszkodowanego stał się sprawcą i został osadzony w OPOPA oraz pozostawiony do dyspozycji policjantów z IV KP.
Źródło: Straż Miejska w Częstochowie