– W spotkaniu wzięło udział wielu przedstawicieli firm żywo zainteresowanych ulokowaniem swojego biznesu w obu strefach ekonomicznych – informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy.

W marcu rząd przyjął rozporządzenie zmieniające granice strefy Euro-Park Mielec, do której włączono 34,4 ha terenów w rejonie ul. Korfantego i Koksowej. W kwietniu w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej znajdą się tereny o powierzchni 36, 5 ha przy ul. Leśnej i Kusięckiej. 

O zaletach płynących z obecności inwestorów w strefach opowiadali podczas „Śniadania z przedsiębiorcami” m.in. Mariusz Błędowski, dyrektor oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu w Mielcu, zarządzającej strefą Euro-Park Mielec wraz ze swoimi zastępcami oraz pełnomocnikiem zarządu ARP, a także Mirosław Bubel, wiceprezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

– Obie strefy przedstawiły prezentacje dotyczące ich potencjału, wskaźników, perspektyw rozwojowych, procedur związanych z inwestowaniem, przybliżyły też informacje o terenach w Częstochowie, zachęcając przedstawicieli lokalnego i regionalnego środowiska biznesowego do zainteresowania się tymi działkami – informuje Tutaj. – Uzyskanie zezwolenia na działalność w specjalnej strefie ekonomicznej skutkuje pomocą publiczną  – zwolnieniami z podatku dochodowego CIT lub PIT – w zależności od formy prowadzenia działalności.

Wiceprezes KSSE Mirosław Bubel wysoko ocenił działania Częstochowy zmierzające w kierunku zachęcenia inwestorów do ulokowania swoich zakładów w strefach ekonomicznych. – Jestem pełen podziwu dla Częstochowy  – twierdzi Bubel. – Kierunek działań samorządu jest dla nas naprawdę satysfakcjonujący. Miasto przekazuje do strefy atrakcyjne, dobrze  przygotowane tereny.

Podczas spotkania przedsiębiorcy pytali m.in. o czas uzyskiwania zezwoleń, długość okresu korzystania z pomocy publicznej czy perspektywy przedsięwzięć inwestycyjnych w kontekście zmian wysokości pomocy od lipca br., przewidywane ceny działek na częstochowskich terenach objętych strefami.  – Dowiedzieli się, że te stawki  na pewno będą jednak konkurencyjne do cen gruntów oferowanych np. na innych terenach KSSE – dodaje Tutaj.  

Źródło: własne