Transport maszyny TBM (ang. Tunnel Boring Machine) o długości 112 m i średnicy tarczy 15, 2 to wyjątkowe przedsięwzięcie pod względem logistycznym i technicznym przygotowywane od wielu miesięcy przez wyspecjalizowane firmy. Ten olbrzymi „kret” transportowany jest z Hiszpanii w elementach. Część bezpośrednio drogą lądową na ciężarówkach, a największe elementy przypłynęły do Polski statkiem. Ze Szczecina do Opola przetransportowane zostały barkami i pontonami po Odrze, a dalej ruszyły lądem.
Maszynę rozłożono na części, ale i tak niektóre z jej elementów mają duże rozmiary i wagę, co jest dodatkowym utrudnieniem w transporcie kołowym. Tak dużych elementów jeszcze po polskich drogach nie przewożono.
Cały transport składa się z czternastu zestawów podzielonych na trzy konwoje. Do przewozu największych elementów wykorzystane są zestawy o bezprecedensowych wymiarach – szerokości 9 m, długość 74 m i wadze ok. 260 ton, co łącznie z ładunkiem wyniesie 500 ton! Składają się z ciągnika balastowego ciągnącego zestaw, dwóch wielkich platform i drugiego ciągnika balastowego – pchającego, który zamyka zestaw. Pozostałe transporty (składające się z jednego ciągnika i platformy) mają szerokość od 6 do 8 m i długość 35-40 m. Ostatni z transportów dotrze na plac budowy do Babicy w woj. podkarpackim najpóźniej z końcem stycznia przyszłego roku. Tam będzie drążony ponad dwukilometrowy tunel w ramach budowy ponad 10-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S19 Rzeszów Południe – Babica.
Źródło: własne, GDDKiA Katowice