W śledztwie ustalono, że 8 stycznia 2022 roku Dominik S. wraz z dwoma kolegami udał się na przejażdżkę, należącym do niego fiatem bravo. Przed wyjazdem mężczyźni wypili po jednym piwie, a następnie udali się do sklepu, gdzie zakupili alkohol. Na parkingu supermarketu w miejscowości Poczesna jeden z nich zrezygnował z dalszej podróży. Przyczyną była obawa o życie i zdrowie, gdyż Dominik S. był pijany i prowadził pojazd z nadmierną prędkością.

Na łuku drogi DK-91 w Siedlcu Dużym Dominik S. stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z prawidłowo poruszającym land roverem. Na skutek zderzenia kierowany przez oskarżonego fiat bravo zaczął obracać się wokół własnej osi. Z pojazdu wypadł pasażer, który w związku z odniesionymi obrażeniami został przewieziony do szpitala w Częstochowie, gdzie zmarł jeszcze tego samego dnia. Bezpośrednio po zdarzeniu Dominik S. opuścił samochód i zaczął się oddalać, lecz został zatrzymany przez kierującego land roverem i przekazany wezwanym na miejsce policjantom.     

Zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego był wielonarządowy uraz klatki piersiowej.  

Na podstawie przeprowadzonych badań ustalono, że w chwili wypadku Dominik S. miał około 2 promili alkoholu w organizmie.

Powołany w sprawie biegły z zakresu ruchu drogowego uznał, że przyczyną wypadku drogowego było nie zachowanie przez Dominika S. szczególnej ostrożności podczas wyprzedania i nie dostosowanie prędkości do warunków drogowych.

– W śledztwie prokurator przedstawił Dominikowi S. zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwości śmiertelnego wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Dominik S. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Myszkowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie.

Dominik S. był w przeszłości karany za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.

– Przestępstwo spowodowania wypadku drogowego, którego następstwem jest śmierć osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, jeżeli sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia, jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 2 do 12 lat – mówi prokurator Ozimek. – W takim przypadku sąd orzeka także dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – dodaje.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie