4
Jak wstępnie ustalili policjanci, 70-letni kierowca toyoty corolla najprawdopodobniej zasłabł za kółkiem, zjechał z drogi i uderzył w drzewa. Samochód zaklinował się między nimi. Przybyli na miejsce strażacy ochotnicy z OSP Janów przystąpili do uwolnienia poszkodowanego przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Został on przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Niestety lekarz pogotowia stwierdził zgon. DK-46 na czas prowadzenia działań ratowniczych była całkowicie zablokowana. Po ich zakończeniu ruch odbywał się wahadłowo. Przyczyny wypadku wyjaśnia policja i prokuratura.
Źródło: www.czestochowa998.pl
Może Ciebie także zainteresować