– Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia w postaci pożaru i wybuchu zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób lub mieniu o wielkich rozmiarach, którego następstwem była śmierć dwóch osób – informuje Krzysztof Budzik z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Przypomnijmy. 26 lipca ok. godz. 15.40 przy ul. Wrocławskiej w dzielnicy Grabówka doszło do wybuchu butli z gazem, przewożonej dostawczym citroenem. Eksplozja nastąpiła, gdy kierowca zaparkował samochód pod sklepem. Mężczyzna siedzący za kierownicą, jak i pasażer zginęli na miejscu.
– Samochodem podróżowało 2 mężczyzn, prawdopodobnie pracowników jednej z częstochowskich firm. Citroenem przewozili butle z gazem – informowała podkom. Sabina Chyra – Giereś, ofcier prasowy KMP w Częstochowie. – Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy straży pożarnej wynika, że mógł to być tlen i acetylen.
Strażacy przeprowadzili ewakuację mieszkańców i osób przebywających w rejonie miejsca zdarzenia. W sumie ewakuowano 67 osób i wyznaczono strefę bezpieczeństwa w odległości 200 metrów od miejsca, gdzie doszło do wybuchu. We wtorek, 27 lipca zakończyła się akcja schładzania butli z gazem, które zostały na miejscu wybuchu. Dopiero po tym dochodzeniowcy wraz z technikami kryminalistyki, pod nadzorem prokuratora, mogli rozpocząć oględziny miejsca zdarzenia. Wtedy też możliwe było zabranie ciał dwóch ofiar i przewiezienie ich do Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi, gdzie zostanie wykonana sekcja zwłok. Do domów mogli również wrócić mieszkańcy ulicy Wrocławskiej.
Jak informuje prokurator Budzik, na miejscu tragedii przeprowadzono oględziny zwłok. Zbadano również samo miejsce wybuchu, skąd zebrano znajdujące się tam dowody.
Źródło: własne, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie