Do pożaru doszło ok. godz. 1.50 w nocy. Na miejscu pojawiło się trzynaście zastępców straży pożarnej. Ogień strawił poddasze oraz dach. Zawalił się też strop. Strażacy wynieśli z budynku osmolone zwłoki 31-letniego mężczyzny. Do szpitala na badania trafiło pięć osób, w tym dwoje dzieci w wieku 3 i 11 lat.
Budynek został wyłączony z użytkowania. Dla osób, które zostały ewakuowane z kamienicy, częstochowskie centrum zarządzania kryzysowego zorganizowało autobus, w którym można się było ogrzać. Na miejscu pracowali policjanci, strażacy i ratownicy medyczni. Obecny był też prokurator oraz przedstawiciel inspektoratu nadzoru budowlanego i pogotowia energetycznego. – Na razie przyczyna pożaru nie jest znana. Wkrótce śledczy przeprowadzą oględziny pogorzeliska przy udziale biegłego do spraw pożarnictwa – informuje podkom. Marta Ladowska, oficer prasowy KMP w Częstochowie.
Źródło: własne, KMP Częstochowa