Do tragedii doszło o godz. 1 w nocy. Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń na poddaszu kamienicy przy ul. Katedralnej 7. Ewakuowano 25 osób, które schroniły się w podstawionym autobusie lub u rodzin i znajomych. Policjanci i strażacy odkryli na miejscu zwłoki trzech osób. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ofiarami są mieszkająca na poddaszu 64-letnia kobiet, jej 40-letni syn i 55-letni mężczyzna, który był gościem.
Pomoc ewakuowanym osobom zaproponowali pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, oferując
tymczasowy pobyt w Ośrodku Interwencji Kryzysowej, miejsca dla 10 rodzin w schronisku przy ul. Krakowskiej, miejsce dla 15 kobiet z dziećmi w oazie przy ul. Staszica, pomoc dwóch psychologów z MOPS
4 materace, 7 koców, 6 kołder, ciepłe posiłki i zasiłki.
– Okazało się, że z pomocy musiała skorzystać tylko jedna rodzina, której mieszkanie ucierpiało w wyniku akcji gaśniczej. – informuje Maciej Hasik, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie. – Dzieci przebywają u rodziny, na miejscu pozostali rodzice, którzy mogą pozostać w mieszkaniu. Rodzina jest na co dzień pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W obliczu zaistniałej sytuacji może dodatkowo liczyć na wsparcie finansowe m.in na usunięcie zniszczeń, które powstały w wyniku akcji gaśniczej. Jednocześnie rodzinie została zaproponowana pomoc psychologa.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Mogło go spowodować zwarcie instalacji elektrycznej, nieprawidłowe ogrzewanie pomieszczeń, bądź zapalenie się sadzy w kominie.