efektywnymarketing 1500 kilometrów w 36 dni – to cel tegorocznej wyprawy biegowej Tomka Sobani, pod nazwą Profex Maratonami do Rzymu. Po drodze Tomek przebiegnie przez pięć krajów, w tym przez trzy europejskie stolice. Na trasie towarzyszy mu kamper z trzyosobową ekipą. Po co to wszystko? Żeby zrealizować kolejne sportowe marzenie – po przebiegnięciu trasy z Zakopanego do Gdyni – a także po to, żeby uzbierać jak najwięcej pieniędzy na rzecz 8-letniej Hani Zając, chorej na nowotwór mózgu.
– Start był tak cudowny, że chyba nie zasnę z natłoku wrażeń. Mnóstwo dobrych ludzi, dziennikarze, biegacze, moi sponsorzy i ludzie, którzy po prostu przyszli mi kibicować. Do tego trzy motocykle eskorty policji i bieg środkiem Częstochowy z małą Hanią w wózku, który pchałem przed sobą. To był jeden z najpiękniejszych momentów mojego życia – skomentował Tomasz Sobania na swoim profilu facebookowym.
O godz. 12 w eskorcie policji przebiegnie przez Radzionków, a o godz. 17.30 będzie można spotkać się z nim na Placu Mickiewicza w Gliwicach.
8-letnią Hanię można wesprzeć za pośrednictwem Fundacji Iskierka (tutaj).
Źródło: własne, materiały prasowe
