Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Szybownicy mogą spokojnie polatać

Z Włodzimierzem Skalikiem, prezesem Aeroklubu Polskiego i Czestochowskiego rozmawiamy o Szybowcowych Mistrzostwach Polski, które rozgrywane są na lotnisku w Rudnikach.

Rafał Kuś: To już czwarty dzień „lotny” Szybowcowych Mistrzostw Polski. Tym razem pogoda nie płata figla.
Włodzimierz Skalik:
Jestem z tego bardzo zadowolony. Szybownicy mogą spokojnie polatać. Impreza układa się także pod względem organizacyjnym. To wszystko, dzięki zaangażowaniu pracowników Aeroklubu Częstochowskiego i członków sekcji szybowcowych.
RK:
Spodziewał się pan zaciętej rywalizacji między Karolem Staryszakiem, a Zbigniewem Nieradką?
WS:
To było do przewidzenia. Jednocześnie to dodatkowy smaczek tych mistrzostw, bo przecież mistrz świata walczy z brązowym medalistą mistrzostw świata.
RK:
W tym roku do Rudnik zjechało wielu szybowników. Czy ich liczba pana zadowala?
WS:
Jest średnio. Kiedyś w mistrzostwach Polski brało udział więcej szybowników. Wielu z nich startowało na szybowcu Jantar 2B. Niestety powoli odchodzi on do lamusa, a trudno go zastapić jakimś innym szybowcem. Kiedyś na Jantarze 2B w mistrzostwach Polski startowało 20 zawodników, a teraz startuje zaledwie 3.
RK:
Dziękuję za rozmowę.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl