Lasy i trawy płonęły m.in. w Częstochowie, Poraju, Koziegłowach, Blachowni, Aleksandrii i Dąbrowie Zielonej.
Tylko w minioną sobotę strażacy interweniowali aż kilkanaście razy. W gminie Poraj w miejscowości Gęzyn spłonęło 30 akrów lasu. W akcji brało udział 6 zastępów straży pożarnej. W celu oborania pogorzeliska posłużono się traktorem leśnym. W Częstochowie przy ul. Rząsawskiej zapalił się młotnik. Przyczyną pożaru były nisko zwisające przewody energetyczne. W Blachowni i Czepurce doszło do ponownego zapalenia się pogorzeliska. Przez kilka godzin gaszono poszycie leśne. Jeszcze większy pożar wybuchł przy ul. Hektarowej. Tam w akcji brało udział kilkanaście zastępów straży pożarnej.
Strażacy apelują o ostrożność i przypominają, że w lasach obowiązuje trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.
Źródło: www.czestochowa998.pl