Strona główna Policja Starsza myszkowianka straciła wszystkie oszczędności i zaciągnięty kredyt

Ponad 27 tys. zł straciła 84-letnia myszkowianka, która dała wiarę oszustowi podającemu się za jej wnuczka.

We wtorek, 20 października w południe na telefon stacjonarny starszej kobiety zadzwonił nieznajomy, podając się za jej wnuczka. Tak kierował rozmową, aby kobieta sama musiała się domyślać z kim rozmawia. Po chwili  staruszka odebrała kolejne połączenie. W słuchawce usłyszała rozpaczliwy głos rzekomego wnuczka, który prosił ją o pomoc. Zdenerwowany tłumaczył kobiecie ,że został zatrzymany przez policję po tym, jak spowodował wypadek. Oznajmił jej, że może zostać zwolniony, jeśli staruszka załatwi jak najwięcej pieniędzy. Myszkowianka nie spodziewając się podstępu postępowała zgodnie ze wskazówkami oszusta, który namówił ją, aby zaciągnęła kredyt w banku i wypłaciła wszystkie swoje oszczędności, a następnie przekazała je koledze. Seniorka od razu udała się do jednej z placówek bankowych w Myszkowie, gdzie część pieniędzy wypłaciła, a 20 tys. zł zaciągnęła w kredycie. Następnie oszust zadzwonił na jej telefon stacjonarny i informował o kolejnych krokach, które musi podjąć, jeśli chce pomóc wnukowi. Ostrzegał, aby nie informowała nikogo o tym co się stało. Kobieta podała wszystkie swoje dane personalne i już o godz. 17 do jej drzwi zadzwonił dzwonek. W progu mieszkania przekazała obcemu mężczyźnie gotówkę, którą  wypłaciła z banku.

Źródło: KPP Myszków

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl