We wtorek, 19 sierpnia rzecznik grupy ISD Polska Jacek Łęski poinformował PAP, że sprawę analizują eksperci, a wyniki analizy ekonomicznej będą znane w drugiej połowie września.
– Stalownia jest nieczynna od około półtora roku. Została wyłączona z produkcji z przyczyn ekonomicznych, mieliśmy tam zbyt mało zamówień. Stąd przy tak małym przerobie nie opłacało się produkować na miejscu. Braliśmy półprodukty z Alczewska (na Ukrainie – PAP) – zakładu, który również należy do grupy ISD – powiedział Łęski.
Eksperci z Polski i Ukrainy analizują, czy ponownie uruchomienie stalowni będzie się opłacać. Na wznowieniu produkcji w stalowni skorzystałoby kilkudziesięciu pracowników huty, którzy przebywają na postojowym, otrzymując tylko część wynagrodzenia.
W hucie pracuje obecnie ok. 1450 osób z ok. 3050. Z powodu pogarszającej się sytuacji na rynku stali zatrudnienie w zakładzie zredukowano w ciągu roku o ponad połowę. Większość osób skorzystała z programu dobrowolnych odejść.
Źródło: PAP