Prokuratura Rejonowa w Lublińcu w czerwcu 2024 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Lublińcu akt oskarżenia przeciwko 25-letniemu Radosławowi J., dotyczący spowodowania pożaru, w wyniku którego zniszczeniu uległo mienie o łącznej wartości 450 tys. zł. Ponadto Radosław J. został oskarżony o grożenie małoletniemu chłopcu podpaleniem jego domu.
– W tej sprawie Sąd Rejonowy w Lublińcu wydał wyrok, w którym skazał oskarżonego na karę łączną 2 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności. Ponadto sąd orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem zniszczenia mienia – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – W wyroku sąd uznał, że w wyniku pożaru zniszczeniu uległo mienie o łącznej wartości 309 tys. zł.
Wyrok jest nieprawomocny, gdyż obrońca oskarżonego złożył wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku (tzw. zapowiedź apelacji).
Przypomnijmy. 3 czerwca 2023 roku około godz. 19 doszło do pożaru budynków gospodarczych przy ul. Stawowej w Lisowie. Po zauważeniu dymu właściciel posesji zdołał wyprowadzić z pomieszczeń 14 sztuk bydła. Na podstawie wstępnych ustaleń postępowania stwierdzono, że w wyniku pożaru zniszczeniu uległy budynki chlewu i stodoły oraz maszyny i narzędzia rolnicze o łącznej wartości 450 tys. zł.
W trakcie śledztwa Prokuratury Rejonowej w Lublińcu ustalono, że kilka minut przed pożarem właściciel posesji zauważył mężczyznę, który przyglądał się budynkom. – Na podstawie analizy zapisów nagrań z kamer, znajdujących się w pobliżu miejsca zdarzenia, stwierdzono, że mężczyzną tym był Radosław J. W śledztwie uzyskano opinię biegłego z zakresu pożarnictwa, z której wynika, że przyczyną pożaru było zainicjowanie materiału pirotechnicznego lub zaprószenie ognia – wyjaśniał prokurator Ozimek.
Mężczyźnie przedstawiono zarzuty. – Prokurator przedstawił Radosławowi J. zarzut zniszczenia mienia o łącznej wartości 450 tys. zł, poprzez podpalenie budynków gospodarczych. Ponadto podejrzanemu zarzucono, że groził małoletniemu chłopcu podpaleniem jego domu, celem zmuszenia go do sprzedaży papierosów elektronicznych wśród uczniów szkoły w Lisowie – informował prokurator Ozimek.
Przesłuchany przez prokuratora Radosław J. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. – W złożonych wyjaśnieniach stwierdził, że 3 czerwca 2023 roku przebywał na terenie posesji w Lisowie przy ulicy Stawowej, jednakże nie pamięta co tam robił, gdyż był wówczas pod wpływem alkoholu. Na podstawie opinii biegłych z zakresu psychiatrii stwierdzono, że w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów Radosław J. miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem, czyli był w pełni poczytalny. Biegli rozpoznali natomiast u niego zaburzenie nawyków i popędów w postaci piromanii – podkreślał prokurator Ozimek.
W śledztwie na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Lublińcu zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie, które zostało uchylone przez sąd odwoławczy. Radosław J. był karany m.in. za przestępstwa zniszczenia mienia, poprzez podpalenie szeregu obiektów na karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie