– Przekażemy nasze akcje klubowi – potwierdza Artur Sukiennik, dyrektor handlowy K.J.G. Company. – Nie oczekujemy żadnej rekompensaty. Chcemy tylko, żeby wszystko było prawnie dopracowane.
Jak twierdzi Sukiennik, firmie zależy na tym, aby w klubie znaleźli się inwestorzy. Dlatego też K.J.G. Company, które mówi się, że jest przeszkodą dla potencjalnych sponsorów, postanowiło się wycofać. – Są firmy, które chcą zainwestować w Włókniarz, ale słyszę, że K.J.G. jest dla nich przeszkodą – mówi Sukiennik. – Dlatego trzeba wyeliminować tę przeszkodę. Przede wszystkim zależy nam na dobru klubu.
Firma paliwowa będzie jednak dalej wspierać częstochowskich żużlowców. – Mamy obiecujących wychowanków, takich jak Hubert Łęgowik, Rafał Malczewski, Oskar Polis i Maksym Drabik – wymienia Sukiennik. – To w nich zamierzamy zainwestować.
Źródło: własne