Strona główna Policja Spaliła samochód swojej sąsiadki, a potem zadzwoniła na policję
0 komentarze 93 views

Spaliła samochód swojej sąsiadki, a potem zadzwoniła na policję

Myszkowscy policjanci zatrzymali 34-latkę, która podpaliła samochód swojej sąsiadki. Po wszystkim zadzwoniła po pomoc, bo bała się, że ogień rozprzestrzeni się na budynki należące do jej matki. Sprawczyni miała prawie 3 promile alkoholu w organizmie.

We wtorek, 9 listopada tuż przed południem dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednej z posesji przy ulicy Kościelnej w Myszkowie płonie audi A4. Na miejscu patrol interwencyjny zastał załogę straży pożarnej, która dogaszała pożar. Obok miejsca zdarzenia mundurowi zauważyli  przyglądającą się akcji 34-latkę. Kobieta oświadczyła, że to ona z zemsty podpaliła samochód sąsiadki, ponieważ była z nią skonfliktowana. Auto spłonęło całkowicie. Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. 10 listopada podczas przesłuchania przyznała się do winy i tłumaczyła, że będąc pod wpływem emocji, postanowiła zemścić się na 29-letniej sąsiadce. Chwyciła za młotek, wybiła nim szybę w samochodzie, a następnie wnętrze samochodu polała zmywaczem do paznokci i podpaliła. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Myszków

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl