Strona główna SportPiłka nożna Skra zagrała ładnie, ale nieskutecznie w Bielsku-Białej

Częstochowska Skra przegrała w sobotę, 11 kwietnia na wyjeździe 2:3 z sąsiadującym w tabeli Rekordem Bielsko-Biała.

Zespół Piotra Mrozka zaprezentował w Bielsku-Białej ładny dla oka futbol, ale niestety nie przełożyło się to na ostateczny sukces. Co prawda częstochowianie jako pierwsi zdobyli bramkę. 

W 12. minucie meczu wynik spotkania otworzył Mateusz Woldan. Radość Skry trwała jednak bardzo krótko, bo już trzy minuty później wyrównał Adrian Olszowski. Gospodarze poszli za ciosem i w 21. minucie po strzale Szymona Szymańskiego prowadzili 2:1. W pierwszej części spotkania nie padło już więcej goli.

Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanych ataków częstochowskiego zespołu. W 52. minucie świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Karol Tomczyk, doprowadzając do remisu. Cztery minuty później sędzia podyktował rzut karny po faulu na Dariuszu Ruckim. Jedenastkę zamienił na bramkę sam poszkodowany.

Drużyna Piotra Mrozka osiągnęła wyraźną przewagę pod koniec meczu, ale zabrakło skuteczności. 

Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa 3:2 (2:1)

Skra: Procek – Mastalerz, Woldan, Szwarga, Tomczyk, Ogłaza, Piwiński, Nocoń, Marek (57′ Kardas), Niedbała (57′ Kowalski), Andrzejewski

Źródło: własne

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl