– Zdajemy sobie sprawę, że nasz rywal nieprzypadkowo zajmuje wysokie miejsce w lidze. Drużynę prowadzi były trener Odry Opole, która pod jego wodzą rozgromiła nasz zespół w minionym sezonie 0:5 – przypomina Jan Woś, trener Skry. – Nasz cel jest jasno określony. Dla jego osiągnięcia musimy wygrać ze Swornicą.
W częstochowskiej drużynie zabraknie Dariusza Zawadzkiego, który wciąż leczy kontuzję. Pod znakiem zapytania stoi występ Marcina Chmiesta.
Początek meczu o godz. 18.