Strona główna SportPiłka nożna Skra uratowała remis w ostatnich minutach meczu z Pniówkiem

Częstochowska Skra rzutem na taśmę zremisowała w środę, 27 kwietnia na własnym stadionie 1:1 z Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Bramkę dającą punkt drużynie Jakuba Dziółki zdobył w 87. minucie Łukasz Kowalczyk.

Już początek meczu pokazał, że będzie to ciekawe spotkanie. Widać było, że obie drużyny nastawiły się na walkę o trzy punkty.

W 25. minucie do bramki Skry trafił Szymon Gałecki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Pniówek coraz śmielej atakował, ale do przerwy wynik spotkania nie uległ zmianie.

Drużyna Jana Wosia, byłego szkoleniowca Skry, dopięła swego na początku drugiej połowy. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Arkadiusz Lalko, który strzałem głową dał prowadzenie gościom. Od tego moment Pniówek zaczął bronić wyniku. Częstochowianie próbowali atakować, ale bezskutecznie. W 87. minucie Skra miała rzut wolny. Z 30. metrów uderzał Łukasz Kowalczyk, który skierował piłkę w samo okienko bramki, doprowadzając do remisu. Więcej goli już nie padło i podobnie jak w rundzie jesiennej Skra podzieliła się punktami z Pniówkiem.

Skra Częstochowa – Pniówek Pawłowice Śląskie 1:1

Skra: Kosut – Mastalerz, Woldan, Witkowski, Tomczyk, Musiał (80′ Niedbała), Kowalczyk, Mularczyk, Olejnik, Zaradny, Nowak

Pniówek: Podolak – Przybyła, Kukla, Lalko, Szary, Ciuberek (80′ Zyzak), Polak (90′ Węgrzyn), Kostecki, Glenc (82′ Adamek), Szczyrba, Gałecki (65′ Kucharski)

Źródło: własne, www.ks-skra.pl

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl