Częstochowianie już od początku spotkaniu stosowali pressing i zepchnęli rywali do głębokiej defensywy. Efektem tego była bramka zdobyta w 15. minucie przez Łukasza Pietrasińskiego. Pięć minut później goście przeprowadzili kontrę, która zakończył skutecznym uderzeniem Jakub Kawecki. To był jedyna groźna sytuacja Górnika w pierwszej połowie. Skra miała tych sytuacja jeszcze kilka, ale do przerwy wynik spotkania nie uległ zmianie.
Piłkarze Jana Wosia rozstrzelali się w drugiej części meczu. W 47. minucie bramkę strzelił Marcin Kowalski. W 62. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Pawła Kowalczyka piłka trafiła na głowę Sławomira Piwińskiego, który nie szans bramkarzowi gości. Dwa ostatnie trafienia zapisał na swoim koncie Marcin Chmiest, umieszczając piłkę w siatce w 67. i 83. minucie meczu.
Najbliższy sparing częstochowianie rozegrają w środę, 26 lutego na Stolzle Stadion przy ul. Loretańskiej. Ich rywalem będzie czołowa drużyna I ligi GKS Katowice, z którym bezbramkowo zremisował ostatnio Raków Częstochowa.
Początek meczu o godz. 16.30.
Skra Częstochowa – Górnik Piaski 5:1 (1:1)
Skra: Woszczyna (46’ Widawski) – Gerega, Mastalerz (46’ Drzymont), Woldan, Bik (46’ Kowalczyk), Semeniuk (46’ K. Sobala), Piwiński, Szałek (46’ M. Sobala), Polak (46’ Chmiest), Skwarczyński (46’ Kowalski), Pietrasiński (62’ Musiał)