Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Skra przegrała w kiepskim stylu z beniaminkiem z Czarnowąsów
0 komentarze 68 views

Skra przegrała w kiepskim stylu z beniaminkiem z Czarnowąsów

Takiego przebiegu meczu nie spodziewał się chyba największy pesymista. W 12. kolejce spotkań o mistrzostwo III ligi opolsko-śląskiej JDB przegrała 19 października u siebie 1:2 z beniaminkiem Swornicą Czarnowąsy. Sama porażka nie bolałaby tak, gdyby zespół prowadzony przez Jana Wosia dał z siebie wszystko. Niestety o poziomie gry Skry można powiedzieć tylko jedno – żenujący.

Na początku sezonu zarząd klubu mówił głośno i dobitnie o tym, że drużyna Skry będzie się starała o awans do II ligi. Po meczu ze Swornicą widać wyraźnie, że ten zespół nie zasługuje na awans. 

Pierwsze zaskoczenie kibice przeżyli już w 8. minucie, kiedy Mateusz Bębas wykorzystał potworny błąd Adriana Woszczyny i strzelił bramkę. Do końca pierwszej połowy podopieczni Wojciecha Lasoty grali ambitnie i z poświęceniem. W częstochowskim zespole zawodziło wszystko. Zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Bardzo słabo prezentował się bramkarz Skry, Adrian Woszczyna.

W drugiej połowie trener Woś postanowił przemodelować zespół. Na boisku pojawił się Adrian Musiał oraz Bartosz Gliński. Gra Skry wyraźnie się poprawiła, ale niestety niewiele to dało. W 57. minucie ponownie w dogodnej sytuacji znalazł się Mateusz Bębas i wykorzystał ją – Swornica prowadziła już 0:2.

W 76. minucie Skra  wykorzystała rzut karny i zdobyła bramkę kontaktową. Po pewnym strzale Karola Tomczyka nadzieje podopiecznych Jana Wosia znów ożyły. Zabrakło jednak czasu i mimo ambitnej gry w ostatnich minutach meczu Skra przegrała 1:2.

– Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie. Myślałem, że po ostatniej wygranej ta drużyna zagra lepiej, że wszystko się w niej poukładało. Niestety nasza gra, szczególnie w pierwszej połowie to było walenie głową w mur. Nie weszliśmy w ten mecz dobrze, zawodnicy zamiast się skoncentrować, zagrali, jak podczas pikniku. Zespół Swornicy obnażył wszystkie nasze braki – powiedział po meczu trener JDB Skry, Jan Woś.

JDB Skra Częstochowa – Swornica Czarnowąsy 1:2 (0:1)

Bramki:
0:1 Mateusz Bębas 8`
0:2 Mateusz Bębas 57`
1:2 Karol Tomczyk 76` (rzut karny)

Sędziował: Marek Serwaczak (Zabrze).

Żółte kartki:
Drzymont – Kołodziej

Skra Częstochowa: 25.Adrian Woszczyna, 15.Marcin Kowalski (46` 10.Adrian Musiał), 4.Mateusz Woldan, 16.Konrad Gerega, 11.Karol Tomczyk, 22.Mateusz Bik (46` 6.Bartosz Gliński), 8.Marcin Drzymont, 21.Sławomir Piwiński, 19.Sebastian Siwek (73` 17.Maciej Wolski), 7.Kamil Sobala (62` 20.Łukasz Pietrasiński), 9.Marcin Chmiest.

Trener: Jan Woś

Swornica Czarnowąsy: 1.Jakub Bella, 5.Bartosz Steczek, 2.Paweł Kołodziej, 4.Błażej Wróbel, 15.Piotr Kurc, 3.Mateusz Dłutowski (84` 16.Bartłomiej Semik), 20.Dominik Franek, 8.Filip Sikorski (90` 7.Adam Steczek), 10.Mateusz Bednarski (74` 11.Kamil Kowalczyk), 17.Mateusz Bębas (87` 6.Wojciech Szydziak), 9.Wojciech Ścisło.

Trener: Wojciech Lasota

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl