Strona główna SportPiłka nożna Skra nie jest już niepokonana. Częstochowianie przegrali z outsiderem z Wałbrzycha

Dość niespodziewanie częstochowska Skra przegrała w piątek, 23 września na własnym stadionie 0:2 z outsiderem III ligi trzeciej grupy Górnikiem Wałbrzych. 

Przed sobotnim spotkaniem częstochowianie byli drużyną, która w tym sezonie nie zaznała jeszcze goryczy porażki. Z kolei Wałbrzyszanie nie mieli na swoim koncie ani jednego zwycięstwa. 

Mecz rozpoczął się fatalnie dla gospodarzy. Górnik objął prowadzenie już w 3. minucie. Po błędzie częstochowskiej obrony piłka trafiła do zamykającego akcję na dalszym słupku Mateusza Sobiesierskiego. Skrzydłowy Górnika skorzystał z prezentu i bez trudu ulokował futbolówkę w bramce. Skra próbowała odrobić stratę, ale brakowało skuteczności. Dwie znakomite szanse na wyrównanie  zaprzepaścił Damian Nowak, w tym jedną sam na sam z bramkarzem.

Gospodarze schodzili na przerwę z jednobramkową stratą. Obserwując jednak na ich grę, można było jednak z optymizmem patrzeć na drugą część spotkania. Niestety goście szybko wybili z głów częstochowskich zawodników marzenia o dobrym wyniku. W 53. minucie Górnik wykonywał rzut wolny. Mateusz Krzymiński krótko rozegrał piłkę z Marcinem Morawskim, który z 25. metrów huknął w okienko bramki strzeżonej przez Kamila Kosuta. Częstochowianie nie podnieśli się już po tym ciosie i przegrali pierwsze w tym sezonie spotkanie. 

Skra Częstochowa – Górnik Wałbrzych 0:2 (0:1)

KS Skra: Kosut – Gerega (61′ Włodarczyk), Kopeć, Błaszkiewicz, Obuchowski – Niedbała (70′ Kowalczyk), Musiał, Olejnik, Tomczyk – Tylec, Nowak

KS Górnik: Jaroszewski – Michalak, Tobiasz, Surmaj, Woźniak (64′ Migalski) – Morawski, Rytko, Krzymiński, Gawlik – Pierzga (89′ Rojek), Sobiesierski

Źródło: własne, Skra Częstochowa

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl