W śledztwie ustalono, że 21-letni mieszkaniec Wrocławia od września 2013 roku do marca 2014 roku wspólnie z innymi osobami dokonał siedmiu kradzieży na terenie Częstochowy.
Do pierwszego zdarzenia doszło 4 września 2013 roku przy ul. Broniewskiego. W tym dniu Fabian S. wraz z nieznanym mężczyzną, podając się za pracowników wodociągów, wszedł pod pretekstem awarii wody do jednego z mieszkań. W czasie gdy mężczyźni odwrócili uwagę właścicielki lokalu, twierdząc, że chcą sprawdzić instalacje, do mieszkania weszła kobieta, która ukradła 150 zł oraz obrączkę i trzy pierścionki o łącznej wartości 1000 zł.
Kolejne zdarzenia miały miejsce 21 listopada 2013 roku w al. Pokoju (skradziono pieniądze i zegarek o łącznej wartości 1,9 tys. zł), 29 listopada 2013 roku przy ul. Kiedrzyńskiej (skradziono 600 zł), 12 grudnia 2013 roku przy ul. Focha (nieudana próba kradzieży 3 tys. zł), 3 marca 2014 roku przy ul. Szymanowskiego (skradziono 65 tys. zł oraz złotą biżuterię o wartości 2 tys. zł) 29 marca 2014 roku przy ul. Kilińskiego (skradziono 1,3 tys. oraz kartę bankomatową), 29 marca 2014 roku przy ul. Prostej (skradziono 1,3 tys. zł).
Fabian S. odpowie również za rozbój na studentce Uniwersytetu Wrocławskiego. 24 lipca 2013 roku ok. godz. 2.15 we Wrocławiu S. zaatakował kobietę, gdy wchodziła do klatki schodowej. Napastnik uderzył ją pięścią w twarz i wyrwał jej torebkę. Gdy zaczęła go gonić, domagając się zwrotu dokumentów, sprawca uderzył ją kilka razy pięścią w głowę i oddalił się z miejsca zdarzenia. W trakcie rozboju Fabian S. skradł portfel z zawartością 20 zł, dokumentów, telefonu komórkowego i karty bankomatowej. Kobieta doznała urazu głowy i miała krwiaka w okolicach oczodołu.
Jak informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Fabian S. początkowo przyznał się do zarzucanych mu przestępstw, a następnie wycofał swoje zeznania i odmówił złożenia wyjaśnień. W maju 2014 roku wrocławianin został tymczasowo aresztowany. Podejrzany był już w przeszłości karany za kradzieże dokonane metodą na fałszywego hydraulika. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia. Prokuratura i policja nadal szukają wspólników Fabiana S.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie
 
			         
												 
															 
								 
								 
								