– Zainspirowała mnie żółta, pusta, długa ściana w korytarzu prowadzącego do sali artystycznej, a także graffiti, które pokazywali na swoich profilach społecznościowych dwaj nasi uczniowie z ósmej klasy – Karol i Kacper – opowiada Joanna Jamska. – Pomyślałam sobie, że ściana w szkole nie musi być żółta, może być kolorowa, inna niż wszystkie, a chłopcy mogą zostawić kawałek swojej twórczości. Zaprezentowałam pomysł chłopcom, następne uzyskaliśmy zgodę dyrektora i tak się zaczęło.
Dobór haseł na ścianie – Art i Music – nie jest przypadkowy. Graffiti powstało na ścianie przy sali plastyczno-muzycznej. Jest też podobizna Barta Simpsona. – Bardzo jestem dumna z chłopców i dziękuję im, że swój wolny czas w ferie poświęcili na taką inicjatywę – dodaje Joanna Jamska.
Źródło: własne