Strona główna Region Samolot ze skoczkami spadochronowymi spadł koło Częstochowy. Zginęło 11 osób

Dwusilnikowy piper navajo ze skoczkami spadochronowymi na pokładzie, który wystartował w sobotę, 5 lipca z lotniska w Rudnikach, runął na ziemię i stanął w płomieniach. Nie żyje  11 osób.

Do tragedii doszło ok. godz. 16.30 w miejscowości Topolów w gminie Mykanów. Na pokładzie samolotu było dwanaście osób.  Kilka minut po starcie z lotniska w Rudnikach piper runął na ziemię ok. 200 metrów od zabudowań i stanął w płomieniach. – To samolot, który jest własnością firmy Omega – informuje Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego i Częstochowskiego. – Wystartował z naszego lotniska, ale nie był objęty działalnością Aeroklubu Częstochowskiego. 

W akcji gaśniczej uczestniczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Nie żyje jedenastu pasażerów  samolotu, który według wstępnych ustaleń był przeciążony. W ciężkim stanie jest 40-letni mężczyzna, który został przetransportowany do szpitala na Parkitce.

Na miejscu pracuje prokurator. Przyczyny tragedii bada Główna Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Źródło: własne

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl