W ubiegłym czwartek 47-letni funkcjonariusz strzałem w głowę z broni służbowej odebrał sobie życie. Do tragedii doszło w jego domu w dzielnicy Zawodzie. Policjant zostawił dwa listy pożegnalne.
Częstochowska prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku nakłaniania przez inną osobę do targnięcia się na swoje życie. – Zapadła decyzja, że śledztwo będzie przeniesione do Prokuratury Rejonowej w Myszkowie z uwagi na fakt, że częstochowscy prokuratorzy na co dzień współpracują z częstochowskimi policjantami – tłumaczy Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Postępowanie ma wyjaśnić, czy wpływ na podjęcie tej decyzji przez funkcjonariusza, mogły mieć jego relacje służbowe z przełożonymi.
47-latek był doświadczonym policjantem. W ostatnim czasie pracował w komisariacie w podczęstochowskim Olsztynie.
Źródło: własne