Na początku lutego w sieci pojawił się filmik, na którym rudowłosa nastolatka pluje na groby należące do zakonnic i innych osób. Skandaliczne zachowanie gimnazjalistki nagrywał mężczyzna. Na ławce siedziała jej koleżanka. W sieci zawrzało, a internauci szybko ustalili dane personalne dziewczyny. W swoich wpisach podawali również jej adres zamieszkania oraz szkoły, do której chodzi. Rodzice dziewczyny zgłosili sprawę ujawnienia danych na policję.
Po kilku dniach mundurowi zatrzymali dziewczynę oraz operatora kamery. Nieletniej postawiono zarzut znieważenia miejsca spoczynku, a mężczyźnie podżegania do przestępstwa. Oboje przyznali się do winy. Częstochowska prokuratura zebrała materiał dowodowy, który pozwolił postawić 29-latkowi kolejne zarzuty. – Mężczyzna nakłaniał jeszcze dwie inne dziewczyny do tego czynu, m.in. koleżankę gimnazjalistki, która była świadkiem opluwania grobów – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Stwierdzono również, że rozpijał u siebie w domu nieletnie osoby, za co grozi mu do 2 lat więzienia.
Prokuratura zabezpieczyła dysk twardy 29-latka, na którym znajduje się mnóstwo zdjęć i filmików o charakterze erotycznym. Śledczy obejrzeli dotąd część materiału. – Na zdjęciach nie było pornografii z udziałem nieletnich czy zwierząt – mówi prokurator Ozimek.
Źródło: własne