W piątek, 29 kwietnia po południu oficer dyżurny częstochowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wybiciu szyby w drzwiach tramwaju. Jak ustalili policjanci, młody mężczyzna rzucił w odjeżdżający z przystanku przy promenadzie Niemena tramwaj butelką po piwie i uciekł. Wandal nie cieszył się jednak zbyt długo wolnością. W niedzielę, 1 maja policjantka z komisariatu III w Częstochowie jadąc autobusem na służbę, zauważyła siedzącego niedaleko niej mężczyznę, który przypominał opisanego przez świadków sprawcę uszkodzenia drzwi tramwaju. Natychmiast zadzwoniła do swoich przełożonych, a sama cały czas obserwowała podejrzanego. 20-latek został zatrzymany przez śledczych, gdy wysiadał z autobusu. W niedzielę, 1 maja usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Teraz o jego losie zadecyduje prokurator i sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Źródło: KMP Częstochowa