Do zdarzenia doszło 28 sierpnia w miejscowości Rudnik Wielki, gdzie skierowany na interwencji został dzielnicowy z komisariatu w Poczesnej. Według zgłoszenia 30-latek miał się tam awanturować i szarpać z bratem. Rodzicom groził, że ich zabije, a matce „ożeni kosę”. Kiedy dzielnicowy dotarł na miejsce, sprawcy nie było w pobliżu. Policjant natychmiast podjął czynności, aby go zatrzymać. Na tyłach jednej z posesji zauważył znanego mu mężczyznę. 30-latek miał przy sobie nóż i krzyczał do policjanta, żeby odstąpił od czynności. Dzielnicowy nie zawahał się i sam obezwładnił agresywnego sprawcę. 30-latek został zakuty w kajdanki i zatrzymany. Usłyszał już zarzuty gróźb karalnych oraz usiłowania czynnej napaści na policjanta. Teraz o jego losie zdecyduje prokurator i sąd.
Źródło: KMP Częstochowa