Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 4 lipca wieczorem na jednym ze szkolnych boisk w Częstochowie. Jak wstępnie ustalili policjanci z komisariatu pierwszego, 21-latek ukradł torbę, w której dwóch 15-latków trzymało pieniądze, legitymację szkolną i telefon komórkowy. Kiedy chłopcy chcieli odzyskać swoje rzeczy, złodziej uderzył jednego z nich głową w nos. Mężczyzna zaatakował też pięścią w twarz świadka całego zdarzenia, a następnie uciekł do pobliskiego sklepu, gdzie został zatrzymany przez policjantów. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej dokonanej w warunkach recydywy. W ubiegłym roku odbywał karę pozbawienia wolności za kradzież. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Źródło: KMP Częstochowa
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 4 lipca wieczorem na jednym ze szkolnych boisk w Częstochowie. Jak wstępnie ustalili policjanci z komisariatu pierwszego, 21-latek ukradł torbę, w której dwóch 15-latków trzymało pieniądze, legitymację szkolną i telefon komórkowy. Kiedy chłopcy chcieli odzyskać swoje rzeczy, złodziej uderzył jednego z nich głową w nos. Mężczyzna zaatakował też pięścią w twarz świadka całego zdarzenia, a następnie uciekł do pobliskiego sklepu, gdzie został zatrzymany przez policjantów. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej dokonanej w warunkach recydywy. W ubiegłym roku odbywał karę pozbawienia wolności za kradzież. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Źródło: KMP Częstochowa