W tym sezonie częstochowski klub wystartował w Enea Ekstralidze jako Dospel CKM Włókniarz. W nazwie klubu miał być pierwotnie Jurajski Dom Brokerski, ale w ostatniej chwili zmienił warunki umowy i do współpracy nie doszło. Podczas konferencji prasowej Paweł Mizgalski, prezes Dospelu Włókniarz, tłumaczył, że Sebastian Bogus, właściciel marek JDB i Taurus, mimo dwukrotnego uzgodniena warunków umowy przesłał ofertę sponsorską całkowicie odbiegającą od pierwotnych uzgodnień. Głównie chodziło o kwotę w umowie, która była kilkakrotnie mniejsza od wcześniej ustalonej.
– Firmie JDB przesłaliśmy wcześniej uzgodnioną umowę. Na kilkadziesiąt minut przed konferencją prasową odesłano nam całkiem inną i na tym koniec – twierdzi Mizgalski. – W tej sytuacji nie widzieliśmy możliwości prowadzenia dalszych rozmów.
W oświadczeniu JDB zaprzecza także, aby firma zlecała umieszczenie swojego logo na biletach czy kombinezonach żużlowych.
– Od rozpoczęcia rozmów tłumaczyliśmy panu Bogusowi, że do startu rozgrywek pozostało już niewiele czasu i trzeba zamówić wcześniej kevlary i bilety. Prezes Bogus przesłał nam logo swojej firmy, żeby umieścić je na materiałach promocyjnych – przekonuje Mizgalski.
Zarząd firmy JDB twierdzi również, że konferencja została zwołana wyłącznie na życzenie klubu. – Konferencja miała być elementem promocji firmy JDB. Kilkakrotnie wspólnie zastanawialiśmy się nad ustaleniem godziny – zapewnia jednak Mizgalski.