Po dwóch z rzędu porażka drużyna Jana Wosia musiała przynajmniej zdobyć punkt w wyjazdowym spotkaniu z Nadwiślanem Góra, aby wciąż przewodzić w stawce tabeli. Zadanie było o tyle trudniejsze, że częstochowianie przyjechali na mecz mocno osłabienia. W składzie Skry zabrakło Adriana Musiała, Mateusza Woldana i Konrada Geregi. Do zespołu wrócił za to Dariusz Zawadzki, a szansę debiutu otrzymał Robert Widawski. W spotkaniu z Nadwiślanem 22-letni bramkarz kilkakrotnie ratował gości z poważnych opresji.
Pierwsza padła wyrównanego meczu padła w 33. minucie. Kontrę wykończył strzałem pod poprzeczkę Tomasz Matysek. Na odpowiedź Skry nie trzeba było długo czekać. Trzy minuty później dośrodkowanie w pole karne Bartosza Semeniuka wykorzystał Marcin Chmiest i był remis.
Do końca mecz wynik spotkania nie uległ już zmianie, choć obie drużyny miały swoje sytuacje. Po rozpoczęciu drugiej połowy bliski szczęścia był Paweł Polak, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Pech dopadł przyjezdnych w 66. minucie, kiedy boisko musiał opuścić Krzysztof Krzykawski. Okazało się, że zawodnik częstochowskiego zespołu doznał urazu stawu skokowego.
Nadwiślan Góra – Skra Częstochowa 1:1 (1:1)
Skra: Widawski – Kowalski (66′ Kowalczyk), Drzymont, Mastalerz, Szałek (84′ Tomczyk), Piwiński, M. Sobala, Krzykawski (64′ Domański), Polak (90′ Zawadzki), Semeniuk, Chmiest.
Tabela
1. Skra Częstochowa 26 58 57:19
2. Nadwiślan Góra 26 58 56:20
3. Rekord Bielsko-Biała 26 54 47:23
4. Górnik Wesoła 26 52 45:20
5. BKS Stal Bielsko-Biała 26 48 45:26
6. Pniówek Pawłowice Śląskie 26 45 40:32
7. Piast II Gliwice 26 41 43:41
8. Ruch II Chorzów 26 40 53:36
Źródło: własne