efektywnymarketing W pierwszej części spotkania obie drużyny stworzyły sobie dogodne sytuacje. Na bramkę gospodarzy strzelali Adam Czerkas, Piotr Malinowski, Tomasz Margol i Rafał Figiel, ale do przerwy wyniki pozostawał bez zmian.
W drugiej połowie szansę na objęcie prowadzenia mieli najpierw gości. Piłka po uderzenia Petera Mazana odbiła się od poprzeczki. Bliski zdobycia bramki dla Olimpii był Fabian Piasecki. Gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na bardzo dobrze dysponowanego w Mateusza Lisa.
Wydawało się, że „czerwono-niebiescy” w końcu znajdą drogę do bramki Olimpii Zambrów, ale golkiper gospodarzy jakimś cudem obronił strzał głową Czerkasa. W 78. minucie Figiel musiał opuścić boisko za niesportowe zachowanie. Mimo gry w osłabieniu częstochowianie zaatakowali jeszcze raz. Bramkarza Olimpii pokonał w 80. minucie Malinowski. Rakowowi udało się utrzymać ten rezultat i je już bardzo blisko upragnionego celu, czyli awansu na zaplecze ekstraklasy.
Olimpia Zambrów – RKS Raków Częstochowa 0:1 (0:0)
Olimpia: Czapliński – Byszewski (85′ Buzun), Kuczałek, Kotus (65′ Kołodziejski), Michałowski, Falon (46′ Zieliński), Grzybowski, Przybylski, Bach, Brzeski (70′ Szerszeń), Piasecki.
RKS Raków: Lis – Petrasek, Mesjasz (68′ Kowalczyk), Margol, Figiel, Mazan, Czerkas (69′ Płonka), Łabojko, Malinowski (93′ Siedlik), Sołowiej (46′ Duriska), Wróbel.
Źródło: własne, www.rksrakow.pl
