Pierwszą groźną sytuację w meczu stworzyli goście, jednak po dośrodkowaniu Dariusza Pawlusińskiego chybił Joshua Balogun. Później inicjatywa była głównie po stronie Stali, która mimo kilku niezłych okazji nie była w stanie pokonać strzegącego bramki Rakowa Przemysława Wróbla. Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Zmiana stron nie przyniosła wielu zmian w grze. Wciąż atakowali gospodarze, którym udało się zdobyć bramkę dopiero w 74 minucie. Łukasz Kowalczyk stracił piłkę na rzecz Radulja, który widząc źle ustawionego bramkarza częstochowian, zdecydował się na strzał z około 40 metrów. Piłka minęła wracającego rozpaczliwie Wróbla i wpadła do siatki. Mimo kilku okazji z obu stron, żadnemu piłkarzowi nie udało się już tego popołudnia znaleźć sposobu na bramkarza rywali.
Potknięcie Rakowa wykorzystał Energetyk ROW Rybnik, który pokonał liderującego MKS Kluczbork i awansował na drugie miejsce w tabeli. Przed czwartym Rakowem plasuje się również Rozwój Katowice, który pokonał Puszczę Niepołomice.
W następnej kolejce piłkarze Jerzego Brzęczka zagrają u siebie z zajmującą 11. miejsce w tabeli Legionovią Legionowo.
Stal Mielec – RKS Raków 1:0 (0:0)
RKS Raków: Wróbel – Mońka, Da Silva, Pluta (14`Góra), Holik – Reiman – Pląskowski, Kmieć (59` Kowalczyk), Pawlusiński (82` Baraniak) – Brzęczek (82` Serafin), Balogun
Stal Mielec: Daniel – Załucki, Duda, Kościelny, Getinger – Domański (90` Podstolak), Głaz, Żubrowski, Cholewiak (66` Bożek) – Radulj, Żegleń (80` Jankowski)
Źródło: www.rksrakow.pl