Choć obie drużyny mają zupełnie inne cele, nie oznacza to, że częstochowian czeka w Niecieczy łatwe spotkanie. – Świąteczna kolejka przed nami. Rozgrywki wchodzą w decydująca fazę. Za nami mecz ze Śląskiem i słaba pierwsza połowa. Będziemy chcieli zagrać tak jak w drugiej, czyli zdecydowanie lepiej i zwyciężyć. Zadanie nie jest łatwe. Gramy z przeciwnikiem, który walczy o utrzymanie i ma sporo jakości w swoich szeregach. Mecz traktujemy bardzo poważnie i mocno się do niego przygotowujemy – zapowiada Marek Papszun, trener Rakowa.
Częstochowska drużyna po 28. kolejkach z dorobkiem 56 punktów zajmuje trzecie miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Termalika ma na swoim koncie 24 „oczka” i sklasyfikowana jest na 17. pozycji. Do tej pory wygrała tylko pięć spotkań, dziewięć zremisowała i czternastokrotnie schodziła z boiska pokonana.
W rundzie jesiennej Raków pokonał u siebie drużynę z Niecieczy 3:2.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 15.
Źródło: własne