Na dwie kolejki przed końcem sezonu drużyna Marka Papszuna z dorobkiem 50 punktów sklasyfikowani są na 10. miejscu w grupie spadkowej. Częstochowianie do końca zamierzają walczyć o 9. pozycję, którą obecnie zajmuje Górnik Zabrze. Oba zespoły mają tyle samo punktów w tabeli.
Wtorkowy rywal Rakowa po 35. kolejkach tegorocznego sezonu PKO Ekstraklasy zgromadził zaledwie 21 punktów i nie ma już szans na wydobycie się ze strefy spadkowej. W przyszłym sezonie łodzianie będą grać w Fortuna 1 Lidze.
Wcale nie znaczy to jednak, że oddadzą mecz bez walki. Z pewnością będą chcieli w dobrym stylu pożegnać się z PKO Ekstraklasą. Poza tym będzie to pojedynek dwóch beniaminków.
Ostatni mecz Rakowa z ŁKS-em miał miejsce 7 czerwca. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Bramkę dla częstochowian zdobył Jarosław Jach, a dla łodzian Carlos Moros Gracia.
Wtorkowy pojedynek rozpocznie się o godz. 20.30.
Źródło: własne