Częstochowianie będą zdecydowanym faworytem sobotniego meczu, choć spotkania z drużynami, które walczą o byt w ekstraklasie, wcale nie muszą być łatwe.
Raków po ostatnim zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław odskoczył drugiemu w tabeli Lechowi Poznań na dwa punkty i jest najbliżej zdobycia mistrzowskiego tytułu.
Sobotni rywal drużyny Marka Papszuna w 30. kolejkach zgromadził 26 punktów, na co składa się 6 zwycięstw, 8 remisów i aż 16 porażek. Stal Mielec obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Do bezpiecznej strefy traci cztery punkty.
Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej częstochowianie pokonali u siebie ekipę z Mielca 1:0 po bramce Jonatana Brunesa z rzutu karnego.
Rewanż rozpocznie się o godz. 14.45.
Źródło: własne, fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa