Sobotni rywal częstochowskiego Rakowa zdecydowanie lepiej niż w rozgrywkach ligowych radzi sobie w Fortuna Pucharze Polski. W tym roku drużyna Michała Probierza nie odniosła ani jednego zwycięstwa w PKO Ekstraklasie. Na swoim koncie ma dwa remisy i trzy porażki. W ostatniej kolejce przegrała u siebie 2:4 z Zagłębiem Lubin. To sprawia, że Cracovia zajmuje dopiero 14. miejsce w ligowej tabeli i ma zaledwie dwa „oczka” przewagi nad ostatnią Stalą Mielec.
Zespół z Krakowa dużo lepiej czuje się w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. Po wyeliminowaniu Chojniczanki Chojnice awansował do półfinału, w którym zmierzy się z częstochowskim Rakowem.
W tym roku zespół Marka Papszuna po trzech z rzędu porażkach zanotował dwa kolejne zwycięstwa z Zagłębiem Lubin i Podbeskidziem Bielsko-Biała. „Czerwono-niebiescy” z dorobkiem 34 punktów sklasyfikowani są na trzecim miejscu.
Przypomnijmy, że ligowy mecz między tym drużynami, który rozegrano jesienią ubiegłego roku na stadionie „Pasów”, zakończył się remisem 2:2.
Sobotni rewanż na GIEKSA Arenie zaplanowano na godz. 20.
Źródło: własne