Strona główna SportPiłka nożna Raków wykorzystał trzy rzuty karne w meczu z Podbeskidziem

Częstochowski Raków nie zwalnia tempa. Po zwycięstwie nad Lechią Gdańsk i Zagłębiem Lubin drużyna Marka Papszuna pokonała w piątek, 18 września na wyjeździe wysoko 4:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała. Aż trzy bramki "czerwono-niebiescy" zdobyli z rzutów karnych.

Częstochowianie rozpoczęli piątkowe spotkanie od zdecydowanych ataków, choć wynik meczu otworzyli gospodarze. W 13. minucie Tomasz Nowak mocnym strzałem zza pola karnego pokonał Jakuba Szumskiego. Kilka minut później Kacper Gach zagrał ręką w polu karnym po dośrodkowaniu Frana Tudora. Jedenastkę wykorzystał Petr Schwarz.  W 34. minucie Raków wyszedł na prowadzenie. Do prostopadłej piłki, którą posłał Tudor, dopadł Marcin Cebula i było 2:1 dla gości. Siedem minut później golkiper gospodarzy został pokonany po raz trzeci.  Bartosz Jaroch sfaulował w polu karnym Igora Sapałę, a skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się ponownie Schwarz. W doliczonym czasie pierwszej połowy Jaroch ponownie faulował w poru karnym. Tym razem powalił na ziemię Patryka Kuna. Tym razem jedenastkę wykorzystał Vladislavs Gutkovskis.

W drugiej części spotkania nie padło już więcej bramek i Raków mógł cieszyć się z kolejnego zwycięstwa w PKO Ekstraklasie.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Raków Częstochowa 1:4 (1:4)

Podbeskidzie: Polacek – Jaroch, Komor, Rundić, Gach, Rzuchowski, Figiel (58. Ubbink), Sitek (19. Sitek), Nowak (58. Kocsis), Danielak (75. Sierpina), Biliński (75. Roginic)

Raków: Szumski – Wilusz, Petrasek, Piątkowski, Kun, Schwarz (82. Papanikolaou), Sapała, Tudor, Cebula (72. Ivi Lopez), Tijanić (86. Lederman), Gutkovskis (86. Musiolik)

Źródło: własne, www.rakow.com

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl