– Staramy się zawsze wykorzystać każdy dzień jak tylko potrafimy. Teraz tych dni było stosunkowo dużo, więc staraliśmy się ten czas spożytkować z jak największym zaangażowaniem. Wierzę, że ta praca przyniesie efekty i będziemy robili postęp. To będzie widać w kolejnych spotkaniach – powiedział na konferencji przedmeczowej trener Rakowa, Marek Papszun. – Przed nami trudny mecz w Krakowie z dobrze dysponowanym zespołem, który jak widzimy będzie się liczył w walce o najwyższe pozycje. Zdajemy sobie z tego sprawę, więc w sobotę o godz. 20.15 musimy być gotowi w każdym aspekcie, żeby podołać wyzwaniu.
Sobotni rywal Rakowa po 10. rozegranych spotkaniach ma w tabeli 18 punktów i sklasyfikowany jest na 3. miejscu. W ostatniej kolejce Cracovia przegrała na wyjeździe 1:2 z beniaminkiem Arką Gdynia. Z kolei częstochowianie z dorobkiem 14 punktów zajmują 9. pozycję.
W miniony sezonie Raków przegrał na wyjeździe z Cracovią 0:1, a w rewanżu padł bezbramkowy remis.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 20.15.
Źródło: własne, www.rakow.com