Trener częstochowian zabrał do Rybnika 22 piłkarzy, w tym testowanych Pawła Baraniaka z Chrobrego Głogów i Pawła Domańskiego ze Skry Częstochowa. Spośród nowych piłkarzy, którzy niedawno związali się z Rakowem, zabrakło jedynie pozyskanego ze Stali Stalowa Wola Wojciecha Reimana.
Częstochowianie nieźle wypadli na tle grającego o dwie klasy wyżej rywala. Kielczanie zdobyli pierwszą bramkę dopiero w 45. minucie, po tym jak po rzucie rożnym główkował Piotr Malarczyk. Raków wyrównał w 59. minucie po strzale Przemysława Mońki. Wynik spotkania ustalił na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry Sergey Khizhnichenko.
Korona Kielce – Raków Częstochowa 2:1 (1:0)
Raków: I połowa: Wróbel – Pełka, Ogłaza, da Silva, Buczkowski – Domański, Kmieć, Stefanowicz, Baraniak, Brzęczek – Kural; II połowa: Stępień – Płatkowski, Holik, Góra, Werner – Porochnicki, Nocuń, Świerk, Mońka, Kierat – Pląskowski.
Źródło: własne