Po czterech kolejkach rundy wiosennej Raków zgromadził na swoim koncie 7 punktów. W sumie ma ich 28 i zajmuje 11. miejsce w tabeli. Tuż za nim z dorobkiem 27 punktów sklasyfikowane są zespoły z Kalisza i Żagania.
– Po rundzie jesiennej drużyny, które były z tyłu tabeli, zaczęły zdobywać sporo punktów. Różnice są niewielkie. Zdajemy sobie z tego sprawę i wiemy, jak ważny w tym kontekście będzie dla nas mecz z MKS-em Kluczbork – zauważa Brzęczek.
W pierwszej rundzie częstochowianie przegrali w Kluczborku 2:4. Jedną bramkę stracili po samobójczym trafieniu Adriana Pluty. – Teraz gramy na własnym boisku. Liczę, że stworzymy sytuacje, które zamienimy na bramki – twierdzi Brzęczek.
W ostatniej kolejce MKS Kluczbork pokonał wyżej notowanego Chrobrego Głogów. Raków czeka więc kolejne ciężkie spotkanie. – Musimy być wyrachowani i zdeterminowani, a także zdyscyplinowami taktycznie, aby wygrać ten mecz – podkreśla Brzęczek.
Początek spotkania o godz. 16.