Częstochowianie od początku spotkania ruszyli do ataków. W 15. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł Bartosz Nowak, ale górą był golkiper Śląska. Raków dopiął swego w 36. minucie. Vladyslav Kochergin pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce rywala.
Druga połowa nie mogła lepiej rozpocząć się dla gospodarzy. W 48. minucie Ivi Lopez świetnie odnalazł się w polu karnym i wykorzystał sytuację sam na sam z Rafałem Leszczyńskim. W 55. minucie dośrodkowanie Jeana Carlosa wykorzystał Nowak i strzałem głową podwyższył prowadzenie na 3:0. Ostatniego gola w tym spotkaniu częstochowianie zdobyli w 62. minucie. Kochergin zagrał precyzyjnie do Iviego, który znów trafił do siatki. Kilka minut później goście zdobyli honorowego gola, którego autorem był John Yeboah. Więcej bramek już nie padło i Raków dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław 4:1 (1:0)
Raków: Kovačević – Svarnas, Arsenić, Rundić, Kochergin (78. Berggren), Lederman, Carlos (81. Racovitan), Tudor, Nowak (78. Wdowiak), Ivi (81. Musiolik), Gutkovskis (65. Cebula)
Śląsk: Leszczyński – Gretarsson, Stawny, Verdasca, Konczkowski (89. Gersternstein), Bejger, Rzuchowski, Łyszczarz (56. Garcia), Leiva, Jastrzembski (56. Yeboah), Exposito
Źródło: