Do końca sezonu PKO BP Ekstraklasy zostały trzy kolejki. Częstochowski klub poinformował, że będą to ostatnie spotkania Dawida Szwargi w roli trenera Rakowa.
– Niewątpliwie komunikat, który podał klub, wpłynął na to, jak przygotowywaliśmy się do tego meczu, a także na samych zawodników i sztab szkoleniowy. Trudno, żeby taka informacja, nie była szeroko komentowana przez zespół i trenerów – mówił na konferencji przedmeczowej Dawid Szwarga. – Rozmawiając z piłkarzami i ze sztabem, akcentowaliśmy bardzo mocno, że kluczowe w tym momencie jest to, aby zakończyć sezon z podniesioną głową i z przekonaniem, że zrobiliśmy wszystko jako drużyna, aby Raków zaprezentował się w ostatnich meczach na odpowiednim poziomie. W tej sytuacji, w której jesteśmy, nie jest najważniejszy Szwarga, nowy trener, ale najważniejsze jest dobro klubu i to, aby każdy dalej trzymał reżim, jeśli chodzi o swoją pracę. Sobotni mecz to nie tylko kwestia zaangażowania i oddania serca za drużynę. To oczywiście fundament, ale potem jest jeszcze realizacja zadań, przekonanie o swojej wartości i granie z odwagą oraz pewnością siebie.
Dla obu zespołów sobotnie spotkanie będzie miało ogromne znaczenie. Zarówno Pogoń Szczecin jak i Raków Częstochowa wciąż mają szanse zakończyć sezon na miejscach gwarantujących udział w europejskich pucharach. Bliżej tego celu są Portowcy, którzy z dorobkiem 51 punktów zajmują czwarte miejsce w tabeli. Częstochowianie mają o dwa „oczka” mniej i sklasyfikowani są na 7. pozycji.
– Zmierzymy się z drużyną, która ma bardzo jasno określony sposób gry i potrafi dobrze grać kombinacyjnie w trzeciej tercji, a także jest groźna w fazach przejściowych głównie za sprawą Kamila Grosickiego – zauważa trener Szwarga. – To zespół, który ma też swoje mankamenty, fazy gry, w których nie funkcjonuje na takim poziomie, jak choćby jego gra w ataku. Będziemy chcieli to wykorzystać. Jestem przekonany, że drużyna będzie dobrze nastawiona i przygotowana do meczu.
Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej częstochowianie zremisowali w Szczecinie z Pogonią 1:1.
Rewanżowy mecz rozpocznie się o godz. 20.
Źródło: własne, www.rakow.com