Drużyna Marka Papszuna na cztery kolejki przed końcem sezonu zapewniła sobie awans do ekstraklasy, ale to nie znaczy, że ma już o co walczyć. Teraz chce zdobyć mistrzostwo I ligi. Aby to zrobić, musi w trzech ostatnich meczach zdobyć cztery punkty. Z kolei GKS Tychy aktualnie zajmuje 7. pozycję, ale w przypadku zwycięstwa w Częstochowie może awansować o dwie lokaty.
W sobotę przy Limanowskiego zapowiada się ciekawe spotkanie. Tyszanie w trzech ostatnich meczach pokonali Puszczę Niepołomice, Sandecję Nowy Sącz i Wigry Suwałki. Raków z kolei zremisował z Bytovią, wygrał z Podbeskidziem i przegrał w Łodzi z ŁKS-em.
W rundzie jesiennej mecz pomiędzy częstochowianami i tyszanami zakończył się bezbramkowym remisem.
Rewanż rozpocznie się o godz. 19.
Źródło: własne